Modlitwa początkowa
Święty proboszczu z Ars, który w swoich parafianach rozpaliłeś ducha prawdziwej religijności, wskaż i nam drogę do nieba. Niech rozważanie twoich słów pouczy nas, jak dzisiaj, w naszej parafii, wspólnocie, rodzinie, mamy troszczyć się o chwałę Bożą i wzajemnie pomagać sobie w budowaniu chrześcijańskiej wspólnoty.
Rozważanie – nauka dla konających
„Konającemu człowiekowi podaje się krzyż nie tylko dlatego, żeby oddalał złego ducha, ale też po to, żeby ukrzyżowany Zbawiciel był wzorem dla umierającego. Patrząc na wizerunek Zbawcy, chory ma się przygotować do śmierci tak, jak przygotowywał się Jezus Chrystus. A On przed swoją śmiercią oddalił się od Apostołów – także człowiek, który umiera, ma się usunąć od świata, oderwać się od osób, choćby najdroższych, i zajmować się tylko Bogiem i zbawieniem swojej duszy. Jezus Chrystus przewidując swoją śmierć, upadł na ziemię w ogrodzie Oliwnym i gorąco się modlił. To samo powinien robić chory, gdy zbliża się jego koniec. Ma się gorąco modlić i łączyć swoje konanie z konaniem Chrystusa. Jeżeli chory chce mieć zasługę, niech przyjmie śmierć z radością lub przynajmniej z wielkim poddaniem się woli Ojca niebieskiego; niech pamięta, że aby oglądać Boga, który jest naszym jedynym szczęściem, koniecznie trzeba umrzeć. Mówi święty Augustyn, że ten, kto nie chcę umierać, nosi na sobie znamię odrzucenia. Jaki szczęśliwy jest w godzinie śmierci chrześcijanin, który dobrze przeżył swoje życie! Porzuca on wszelkie nędze, żeby objąć w posiadanie niezmierzone dobra! Szczęśliwa i błoga rozłąko! Ty nas jednoczysz z Najwyższym Dobrem, którym jest Bóg. Tego wam życzę.”
Modlitwa końcowa
Święty Janie Mario Vianneyu, niech żarliwość twoich słów obudzi w naszych sercach pragnienie prawdziwie chrześcijańskiego życia. Twoja wielka miłość do sakramentów świętych sprawiała, że bólem napełniało cię każde ich lekceważenie czy bezmyślne sprawowanie. Pomóż nam wyzwolić się z rutyny tych codziennych praktyk, w których jest więcej przyzwyczajenia niż miłości. U naszego miłosiernego Ojca w niebie racz nam wyjednać tę łaskę, by korzystanie ze świętych sakramentów rozbudzało w nas coraz bardziej gorącą wdzięczności za wszystkie otrzymane dobra. Niech za twoim wstawiennictwem wydadzą one w naszym życiu owoc bezinteresownej miłości do Boga i bliźnich.
Ojcze nasz…
Zdrowaś Maryjo…
Chwała Ojcu…
Święty Janie Mario Vianneyu- módl się za nami