Nowenna za kapłanów Św Jan Maria Vianney – dzień 7 – Kto, więc doświadcza największych pokus ?

Audio

Modlitwa początkowa

Panie Jezu, Ty wybrałeś Twoich kapłanów spośród nas i wysłałeś ich, aby głosili Twoje Słowo i działali w Twoje Imię. Za tak wielki dar dla Twego Kościoła przyjmij nasze uwielbienie i dziękczynienie. Prosimy Cię, abyś napełnił ich ogniem Twojej miłości, aby ich kapłaństwo ujawniało Twoją obecność w Kościele. Ponieważ są naczyniami z gliny, modlimy się, aby Twoja moc przenikała ich słabości. Nie pozwól, by w swych utrapieniach zostali zmiażdżeni. Spraw, by w wątpliwościach nigdy nie poddawali się rozpaczy, nie ulegali pokusom, by w prześladowaniach nie czuli się opuszczeni. Natchnij ich w modlitwie, aby codziennie żyli tajemnicą Twojej śmierci i zmartwychwstania. W chwilach słabości poślij im Twojego Ducha. Pomóż im wychwalać Twojego Ojca Niebieskiego i modlić się za biednych grzeszników. Mocą Ducha Świętego włóż Twoje słowo na ich usta i wlej swoją miłość w ich serca, aby nieśli Dobrą Nowinę ubogim, a przygnębionym i zrozpaczonym – uzdrowienie. Niech dar Maryi, Twojej Matki, dla Twojego ucznia, którego umiłowałeś, będzie darem dla każdego kapłana. Spraw, aby Ta, która uformowała Ciebie na swój
ludzki wizerunek, uformowała ich na Twoje boskie podobieństwo, mocą Twojego Ducha, na chwałę Boga Ojca.
Duchu Święty, Duchu Mądrości, prowadź kapłanów;
Duchu Święty, Duchu Światłości, oświecaj kapłanów;
Duchu Święty, Duchu Czystości, uświęcaj kapłanów;
Duchu Święty, Duchu Mocy, wspieraj kapłanów;
Duchu Święty, Duchu Boży spraw, by kapłani ożywieni i umocnieni Twoją łaską, nieśli słowo
prawdy i błogosławieństwo pokoju na cały świat;
Niech ogień świętej miłości rozpala ich serca, by w płomieniach tej miłości oczyszczali i uświęcali dusze.
Duchu Święty, powierzamy Ci serca kapłańskie;
Ukształtuj je na wzór Najświętszych Serc Jezusa i Maryi. Amen.

Rozważanie – Kto, więc doświadcza największych pokus ?

Otóż, ci, co najbardziej gorliwie pracują nad zbawieniem duszy; ci, którzy wyrzekają się zabaw i ziemskich przyjemności. To na nich czyhają całe armie piekielnych duchów! (…). Św. Franciszek z Asyżu przebywał w małych domkach zbudowanych z sitowia. Wielu z jego braci prowadziło życie pełne umartwień i wyrzeczeń. Pewnego dnia jeden z nich zobaczył oczyma duszy cały legion piekielnych duchów, które naradzały się jakby tych cnotliwych braci uwieść. Widzieli, że ci braciszkowie są wyposażeni w cnotę pokory. Zaparli się samych siebie i całkowicie oddali się Bogu. Mieli też roztropnego przełożonego i nie mieli sposobu by ich pokonać. Postanowili poczekać aż św. Franciszek umrze i wprowadzą tam ludzi bez powołania, którzy rozproszą ich i rozluźnią ich pobożne zwyczaje. Kiedy ten sam zakonnik poszedł do miasta zobaczył tam złego ducha, który siedział bezczynnie. Mniszek zapytał swojego Anioła Stróża, dlaczego tak się dzieje. A on mu na to tak rzekł: Ludzie światowi nie potrzebują pokus, bo sami tarzają się w grzechach. A zakonnicy, mimo zasadzek diabła ciągle spełniają dobre uczynki.

(Zatrzymaj się nad tym tekstem przez chwilę (10-15 min); proś Ducha Świętego, by pomógł Ci zrozumieć te słowa; zobacz, które słowo szczególnie Cię poruszyło, które dotyka Twojego życia;  zastanów się co ono dla Ciebie znaczy; zadawaj sobie pytania (czy jestem wierny Bogu w swych wyborach? czy potrafię dostrzec oblicze Boga, kiedy dotykają mnie pokusy? czy proszę Pana o dar męstwa, o to by mnie przeprowadził przez ten czas pokus? czy podejmuję decyzję zmiany w swoim życiu?). Pamiętaj byś w tym rozważaniu starał się być sam z Panem Bogiem…, podziękuj Mu za to co Ci dziś pokazał o Tobie…)

Modlitwa końcowa

Chwała Ojcu…

Novena for priests by St. John Mary Vianney – Day 7 – Who, then experiences the greatest temptations ?

Opening prayer

Lord Jesus, You chose Your priests from among us and sent them out to proclaim Your Word and act in Your Name. For such a great gift to Your Church, accept our praise and thanksgiving. We ask You to fill them with the fire of Your love, so that their priesthood may manifest Your presence in the Church. Because they are vessels of clay, we pray that Your power will penetrate their weaknesses. Do not let them be crushed in their afflictions. Grant that in doubt they may never give in to despair, never give in to temptations, so that in persecution they may not feel abandoned. Inspire them in prayer so that they may live daily the mystery of your death and resurrection. In moments of weakness, send them your Spirit. Help them to praise Your Heavenly Father and pray for poor sinners. By the power of the Holy Spirit, put your word on their lips and pour your love into their hearts, so that they may bring the Good News to the poor and healing to the downcast and desperate.
May the gift of Mary, your Mother, for Your disciple whom you loved, be a gift for every priest. Grant that she who formed You in her human image may form them in Your divine image, by the power of Your Spirit, to the glory of God the Father
Holy Spirit, Spirit of Wisdom, guide priests;
Holy Spirit, Spirit of Light, enlighten priests;
Holy Spirit, Spirit of Purity, sanctify priests;
Holy Spirit, Spirit of Power, sustain priests;
Holy Spirit, Spirit of God, grant that priests, enlivened and strengthened by Your grace, may bring the word of truth and the blessing of peace to the whole world.
May the fire of the holy love inflame their hearts, so that in the flames of this love they may purify and sanctify their souls.
Holy Spirit, we entrust to you priestly hearts;
Shape them in the image of the Sacred Hearts of Jesus and Mary. Amen.

Meditation

„Now, they who work most zealously for the salvation of the soul; those who renounce amusements and earthly pleasures. Whole armies of infernal spirits lie in wait for them!” (…) St. Francis of Assisi stayed in small houses built of bulrushes. Many of his brothers led lives of mortification and renunciation. One day one of them saw with the eyes of his soul a whole legion of infernal spirits, who were consulting as if to seduce these virtuous brothers. They saw that these little brothers were endowed with the virtue of humility. They denied themselves and devoted themselves completely to God. They also had a prudent superior and had no way to defeat them.

They decided to wait until St. Francis die and bring people without a vocation who would distract them and loosen their pious habits. When the same monk went into the city, he saw an evil spirit sitting idle.  The nun asked his Guardian Angel why this was happening. And he said to him: worldly men have no need of temptation, for they wallow in their own sins, and the religious, despite the wiles of the devil, still do good deeds.”

Closing prayer

Glory be to the Father…